Wraz z otwarciem sezonowej wypożyczalni leżaków i parawanów nie spodziewałem się tak wielkiego zainteresowania wśród turystów. Nadmorska miejscowość, w ktorej prowadzę biznes, nie posiada innego takiego lokalu, dzięki czemu każdego dnia mam ręce pełne roboty.
Między zatrudnianiem nowych pracowników a obsługą klientów, staram się doglądać wypożyczanego sprzętu. Ponad to dbam o klimatyczny wystrój oraz budowanie marki, która dba o potrzeby każdego klienta.
Od chwili zakończenia pierwszego sezonu nie wyobrażam sobie życia bez morza. Dzięki wspierającym osobom wkładam w pracę wszystkie pokłady energii, by z roku na rok rozwijać firmę coraz bardziej.
Użytkownik nie opublikował jeszcze żadnych tagów.
Sławomir nie opublikował jeszcze żadnego artykułu.
Ja pamiętam jak mój znajomy kupił za 6 tyś. jednego Bitcoina i sprzedał bo spadło do 3.5 tyś.